Od zeszłego tygodnia rozpoczęliśmy „wizytacje” terenów. Jednym z elementów analizy obiektów uformowanych z odpadów powęglowych są pomiary termowizyjne dające informację na temat stanu termicznego obiektu. Oto próbka naszych możliwości – termogramy z pierwszego analizowanego obiektu – zwałowiska przy KWK Boże Dary:
Zjawisko samozagrzewania się odpadów powęglowych związane jest nierozerwalnie z procesem utleniania się zawartej w nich substancji palnej. Powstanie pożaru endogenicznego w zwałowisku odpadów powęglowych (będącego skutkiem samozagrzewania) możliwe jest jednak tylko w przypadku równoczesnego spełnienia trzech następujących warunków:
- łatwy dopływ powietrza do wnętrza usypiska,
- obecność w odpadach powęglowych dostatecznej ilości składników o odpowiedniej aktywności chemicznej w stosunku do tlenu z powietrza,
- możliwość akumulacji ciepła w usypisku, a więc sytuacja w której ilość ciepła wytwarzanego przewyższa ilość ciepła odprowadzanego na zewnątrz zwałowiska (w tym samym czasie)
W praktyce, warunki te spełniają niemal wszystkie obiekty zwałowe zbudowane z odpadów powęglowych – stąd konieczność okresowego kontrolowania ich stanu termicznego.
Podstawą do uzyskania informacji o stanie termicznym obiektu będą więc:
- pomiary temperatury powierzchni obiektu,
- pomiary temperatury wnętrza obiektu,
- badania składu chemicznego atmosfery wnętrza obiektu
Dla wykrycia miejsc występowania anomalii temperaturowych na powierzchni zwałowiska, a także dla określenia wielkości stref objętych procesami termicznymi pomiar temperatury wykonuje się metodą podczerwieni: pirometrami lub dużo efektywniej kamerą termowizyjną. Do pomiarów wgłębnych w miejscach wytypowanych na podstawie pomiarów temperatury powierzchni stosuje się analizatory gazów, które podają wartości temperatury oraz skład gazów pożarowych in situ. Na podstawie tych danych jesteśmy w stanie określić stan termiczny badanego obiektu.